Czy w domu naprawdę muszą obowiązywać zasady? Czy trudno ci przestrzegać zasad obowiązujących w domu? Znajdziesz tu kilka rad, które pomogą ci wyrobić sobie właściwe spojrzenie na tę sprawę. Fotolia Jak wprowadzić dyscyplinę u dziecka? Co robić, aby dziecko przestrzegało zasad, które wprowadziłaś do swojego domu? Podpowiadamy, jakie zasady wprowadzić, żeby dzieci nas słuchały. Dobre wychowanie bierze się z domu. My jako rodzice musimy mieć wpływ na zachowanie naszych dzieci, co wiąże się z wprowadzaniem dyscypliny. Musimy jednak odróżnić dyscyplinę od karania. Dyscyplina to uczenie dziecka poprawnych zachowań w stosunku do siebie i najbliższych, i to warto wprowadzać już od najmłodszych lat. Do wychowania dzieci potrzebna jest cierpliwość, wyrozumiałość i konsekwencja. Jednak warto pamiętać, że jeśli wymagasz od swojego dziecka pewnych zachowań, sama musisz dawać mu dobry przykład. Oto kilka pomysłów zasad, które warto wprowadzić do waszego domu: Jesteśmy zawsze dobrzy i mili dla ludzi i zwierząt i odnosimy się do siebie z szacunkiem. W naszym domu nie krzyczymy. Zawsze mówimy "proszę" i "dziękuję". Jeśli kogoś spotykamy, albo ktoś do nas przychodzi zawsze mówimy "dzień dobry", lub na pożegnanie "do widzenia". Nie rzucamy jedzeniem i nie mówimy, że jest wstrętne. Dzieci nigdy same nie wchodzą na jezdnię i zawsze trzymają kogoś dorosłego za rękę. W rozwiązywaniu problemu nigdy nie używamy siły, nikogo nie bijemy, tylko zawsze rozmawiamy i szukamy rozwiązania problemu. Kiedy popełnimy jakiś błąd, czy sprawimy komuś przykrość, zawsze przepraszamy. Cisza nocna polega na tym, że o określonej przez rodziców godzinie dzieci są w łóżkach (dozwolone jest jeszcze przez jakiś czas czytanie, lub spokojne zabawy we własnym pokoju). W domu nie gramy w piłkę. Próbujemy nowych rzeczy do jedzenia, ale nie musimy ich jeść, jeśli naprawdę nam nie smakują. W domu rządzą rodzice, ale czasami pozwalają dzieciom wybierać. Dzieci zmęczone, albo kiedy mają gorszy nastrój mogą liczyć na taryfę ulgową. Polecamy: Jak sprawić, by dziecko cię słuchało? 12 sprawdzonych rad. Jak karać i nagradzać dziecko - wywiad z psychologiem Czy dzieci należy karać, czy może tylko nagradzać? Czy nagrodą jest zwykła pochwała, czy może jednak prezent? Który rodzic nie ma podobnych wąpliwości? O to, co robić, by karząc lub nagradzając, nie unieszczęśliwić dziecka, ani go nie rozpuścić, pytamy psychologa. Gdyby dzieci zawsze robiły to, czego oczekują rodzice, temat kar i nagród pewnie by nie istniał. Nie istniałyby też wątpliwości, czy kary nie unieszczęśliwiają, a nagrody nie rozpuszczają i czy stosując jedne i drugie, zasługujemy na miano dobrego rodzica, a może raczej tresera. O tym, czy karać i nagradzać , a jeśli tak, to w jaki sposób, rozmawiamy z psychologiem, dr Aleksandrą Jasielską. Przed Gwiazdką wiele dzieci słyszy słynne zdanie: „Jak będziesz się źle zachowywać, Mikołaj przyniesie ci rózgę". Co o tym sądzi psycholog? Należy sobie zadać pytanie, co chcemy uzyskać, mówiąc do dziecka w ten sposób. Jeśli zmianę zachowania, to straszenie rózgą nie jest dobrym pomysłem. Bo zarówno kary, jak i nagrody powinny pojawić się od razu, gdy dziecko zrobi coś źle lub dobrze. Opowiadanie o tym, co będzie za miesiąc czy dwa tygodnie, to dla malucha abstrakcja. Lepiej powiedzieć, że Mikołaj czy Gwiazdor, jak mówimy w Wielkopolsce, zastanawia się, jaki prezent dziecko może dostać, gdy np. nie będzie biło młodszej siostry albo pozwoli mamie dokończyć rozmowę telefoniczną. Rodzice straszą rózgą, ponieważ najczęściej nie mają żadnego repertuaru kar ani nagród. (sprawdź też: Jak zapobiec kłótniom między rodzeństwem ). A może dałoby się wychowywać dzieci bez ich stosowania? Nasze pociechy nie zawsze zachowują się tak, jakbyśmy chcieli, jak jest to akceptowane społecznie. Małe dziecko jest z natury ruchliwe, żywiołowe, głośne i niektóre jego zachowania są niewłaściwe w pewnych okolicznościach, np. kiedy rozrywa opakowania prezentów na imprezie urodzinowej kolegi lub niszczy przygotowane tam dekoracje. Jeśli chcemy, by tak nie postępowało, możemy pokazywać dobry wzorzec, ale niekiedy nie da się tego zrobić i potrzebna jest kara. Na przykład jaka? Wymyślenie kary odpowiedniej dla swojej pociechy to... Dorota Zawadzka: "Marnujemy pierwsze lata dziecka!" [WYWIAD] W pierwszych latach życia dziecka jego mózg chłonie wszystko jak gąbka, tymczasem coraz częściej do szkół przychodzą dzieci z umysłem nieskażonym wiedzą. Marnujemy ich najlepszy czas" – mówi Dorota Zawadzka, Superniania. Przy okazji wydania jej nowej książki "Misja: szkoła", rozmawiamy o edukacji, wychowaniu i szacunku do dziecka. Napisałaś książkę dla rodziców 6-latków... – Od razu muszę ci przerwać, bo to nie jest książka dla rodziców 6-latków, a w każdym razie nie tylko dla nich. ”Misja: szkoła” to książka dla rodziców, których dziecko idzie do szkoły. To dziecko może mieć lat 5, 6, 7, a nawet 8, jeśli rodzice odraczali jego początek edukacji szkolnej. Co czytelnicy znajdą w Twojej książce? – Najważniejsze informacje o rozwoju dziecka i dużo podpowiedzi, jak ten rozwój można wspierać. Do tego piszę w niej, jak rozwijać zmysły dziecka, jego naturalne kompetencje i naturalną ciekawość świata. Szukałam takiej książki na naszym rynku i nie znalazłam – a skoro ja nie, to rodzice pewnie też nie znajdą. Szkoda, żeby byli skazani tylko na informacje z internetu, poszarpane, a często też na różnych portalach – sprzeczne same ze sobą. Mam wrażenie, że rodzice szukają informacji przed porodem i w pierwszych miesiącach życia dziecka. Potem ich zainteresowanie słabnie. Rodzice kilkulatków są przekonani, że już wszystko wiedzą. Przekonałam się o tym kilka lat temu, kiedy wchodziła w życie reforma "Sześciolatki do szkoły". Wtedy dla wielu rodziców stałam się wrogiem numer 1, bo głośno mówiłam, że dziecko w wieku 6 lat ma wszelkie kompetencje, żeby podjąć naukę szkolną. Ci, którzy się ze mną nie zgadzali, argumentowali, że tylko oni są w stanie stwierdzić, na jakim etapie rozwoju są ich dzieci. A tak nie jest? Uważam, że większość rodziców nie ma kompetencji, żeby ocenić rozwój własnego dziecka. Owszem, świetnie znają swoją córkę czy syna, ale nie są w stanie porównać ich na tle rówieśników. Nie mogą więc stwierdzić, czy dana umiejętność ich dziecka jest adekwatna do jego wieku czy nie. Czy np. jeśli ich dziecko umie narysować kółko, to jest to dużo czy mało. Dlaczego uważasz, że nie mają kompetencji?... Fotolia Tablet dla dziecka: nie taki zły, ale... To nie laptop, smartfon czy tablet są złe, ale nasz sposób korzystania z nich. Używajmy ich mądrze. I uczmy tego dzieci – mówi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca. Wielu rodziców zdaje się traktować laptop, smartfon, tablet jak kolejną zabawkę. Taką samą jak np. klocki lub układanki... Czy słusznie? Jestem sobie w stanie wyobrazić, że synek gangstera dostaje w charakterze zabawki autentyczny pistolet. Nie chciałabym, oczywiście, stworzyć wrażenia, że postrzegam tablet i gry dla dzieci na tablet w równie niebezpiecznych kategoriach. Jednak to bardzo niedobrze, że rodzice tak bardzo nie czują różnicy pomiędzy zabawkami a urządzeniami, które mogą służyć także do zabawy, ale zostały stworzone po to, by realizować wiele innych funkcji. Oddając w ręce dziecka laptop czy smartfon musimy się liczyć z tym, że nie poprzestanie ono na ich używaniu tylko i wyłącznie do zabawy. Także dziecko w wieku przedszkolnym? Oczywiście. Choć musimy pamiętać, że kilkulatek rzadko będzie uruchamiał te inne funkcje intencjonalnie. Jednak przecież urządzenia, o których mówimy, mają to do siebie, że nawet przypadkowe muśnięcie palcem w określoną ikonę otwiera zupełnie nowe światy. Niekiedy są to treści, przed którymi chcielibyśmy chronić nawet dorosłych . Tymczasem rodzice zdają się o tym nie wiedzieć albo nie chcą o tym myśleć. Zobacz też: Jaki tablet dla dziecka Dlaczego? Sądzę, że dominują dwa powody. Na pierwszym miejscu postawiłabym wygodę. Młodych rodziców, jak nas wszystkich zresztą, cechuje dziś niedobór cierpliwości. Nie potrafią czekać, nie chcą zaakceptować faktu, że ważne cele osiąga się miesiącami albo latami. Najlepiej, by dziecko można było "wyłączyć" na chwilę, bo akurat teraz muszą zrobić coś, na co mają ochotę: np. przeczytać jakiś artykuł czy napisać sms-a. A dziecko po prostu im w tym przeszkadza. Najprostszym rozwiązaniem jest danie mu czegoś tak atrakcyjnego jak smartfon czy tablet. Przeczytaj koniecznie: Życie bez sieci? Niemożliwe! I nie zastanawiają się nad... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki (urlop na dziecko) – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?

Konto założysz teraz w bankowości internetowej GOonline 1 - bez wychodzenia z domu! Konto dla dziecka w wieku poniżej 13 lat rodzic lub opiekun 5 otwiera w Centrum klienta Banku bez obecności dziecka. Aby otworzyć konto dziecku w wieku powyżej 13 lat, konieczna jest również jego obecność. Przygotuj dokument potwierdzający

Zakaz wychodzenia młodzieży z domu - nowe zasady. #Zostańwdomu i sprawdź, co można robić! Rząd po raz kolejny wprowadza nowe zaostrzenia, które niebawem wejdą w życie. Wszystko związane jest z panującą sytuacją w kraju spowodowaną pandemią koronawirusa. Czy rzeczywiście zostanie wprowadzony całkowity zakaz wychodzenia z domu? Sprawdź, na jakie kolejne zmiany wejdą lada moment w nasze życie. We wtorek 31 marca, premier Mateusz Morawiecki poinformował o dodatkowych regulacjach oraz obostrzeniach w walce z panującym koronawirusem, które wchodzą w nasze życie, od środy 1 kwietnia. Takie regulacje są konieczne, ponieważ po ostatnim weekendzie dało się zauważyć, że wiele osób nie przestrzega panujących zasad. Działania zostaną wzmożone oraz zostaną wprowadzone dodatkowe regulacje, które pomogą zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa w naszym kraju. Nowe obostrzenia będą na tyle zaostrzone, aby kontakt społeczny był jak najmniejszy. Oczywiście wszystko przystosowane jest tak, abyśmy mogli prowadzić nasze życie w normalnych warunkach, czyli na przykład wyjść do sklepu i zaopatrzyć się w niezbędne produkty. Nowe obostrzenia dotyczą przede wszystkim ograniczenia dystansu społecznego, utrzymywanie odległości dwóch metrów od drugiej osoby z wyjątkiem opieki rodziców nad dzieckiem, lub nad osobą niepełnosprawną na chodnikach należy iść w pewnych odległościach, jeśli oczywiście musimy wyjść już z domu jeśli chodzi o uprawianie sportu należy przestrzegać zasad - wyjście na dwór powinno być rozważne oraz krótkie, nie należy wykorzystywać tego czasu na tzw. robienie formy można wyjść na krótką chwilę na dwór z psem lub po prostu się przewietrzyć osoby niepełnoletnie do 18. roku życia, mogą przebywać tylko z osobą dorosłą w przestrzeni publicznej - z rodzicem ograniczenia dostępów do parków, skwerów, plaż, bulwarów, czy innych miejsc publicznej rekreacji zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich zamknięte zostaną wszystkie punkty kosmetyczne, fryzjerskie, studia tatuaży czy piercingu limit osób przebywających w sklepie - maksymalnie 3 osoby na jedną kasę na pocztach wprowadzony zostaje limit ograniczony do 2 osób, na jedno stanowisko na bazarach, czy targowiskach mogą przebywać tylko 3 osoby do jednego punktu obowiązuje nakaz zakładania rękawiczek przed sklepami - sklepy będą zaopatrzone w jednorazowe, foliowe rękawiczki w weekendy zamknięte zostaną wszystkie sklepy budowlane, pozostają otwarte drogerie, sklepy spożywcze i apteki od godziny 10-12 sklepy spożywcze, apteki, drogerie są otwarte tylko dla seniorów (mogą przebywać również w nich wcześniej, ale te dwie godziny są przeznaczone specjalnie i tylko dla nich) Rząd zaleca, aby zakupy odbywały się jak najrzadziej szczególnie w przypadku seniorów jeśli chodzi o zakazy w pracy - dystans między osobami, wynosi co najmniej 1,5 m od siebie osoby mogą pracować ale pracodawca musi zapewnić środki do dezynfekcji ( nie tylko przed wejściem do sklepu, ale również w miejscach pracy i różnych miejscach publicznych) zamknięcie hoteli i baz noclegowych - wyjątkiem są miejsca, które wykorzystywane są dla pracowników budowlanych, lub osób które objęte są kwarantanną zostaną zaostrzone również zasady domowej kwarantanny - od dzisiaj 31 marca - taka osoba zostanie poddana izolacji od swojej rodziny, albo jeśli poda adres to wszyscy domownicy muszą być poddani kwarantannie (chodzi o osoby z zagranicy) wszelkie zabiegi rehabilitacyjne jeśli nie są konieczne, zostają odwołane dezynfekowanie po każdym kliencie terminali płatniczych w sklepach, aptekach i drogeriach środki komunikacji publicznej bez zmian, czyli co drugie miejsce może być zajęte - to samo dotyczy przewoźników, jednak wszystkie przystanki, przyciski, uchwyty powinny być solidnie dezynfekowane kwestia dojazdów z i do pracy - w tej chwili prywatny transport również podlega zaostrzonym zakazom- co drugie miejsce musi być wolne przemieszczanie się prywatnymi samochodami nie jest zakazane, jednak mogą podlegać sprawdzeniu przez inne osoby jeśli chodzi o spotkania rodzinne w czasie świąt, powinniśmy stosować maksymalnie zasady niespotykania się policja będzie sprawdzała i nadzorowała wszystkie kontakty w przestrzeniach publicznych, również wojsko będzie w podobnej gotowości jeśli chodzi o kościoły i wszelkie obrzędy religijne nic się nie zmienia, zakaz jest taki sam jak było ustalone to we wtorek 24 marca. Ze względu na powiększające się grono osób zakażonych wirusem, a także ofiarach śmiertelnych wprowadzone zostają nowe obostrzenia. Polska chce być przygotowana na rosnącą liczbę zakażeń i chce zrobić wszystko, aby sytuacja w naszym kraju nie była taka jak np. we Włoszech, Hiszpanii czy Stanach Zjednoczonych. Za złamanie zasad kwarantanny, nałożona będzie kara grzywny w wysokości od 5000 - 30 000 zł. W wyjątkowych sytuacjach, może zostać nałożona kara pozbawienia wolności, którą orzeknie sąd. Z każdym nieumyślnym wyjściem z domu, pandemia koronawirusa będzie się rozprzestrzeniać. Koronawirus. Posłuchaj o faktach i mitach. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami To view this video please enable JavaScript, and consider upgrading to a web browser that supports HTML5 video Co robić w domu żeby się nie nudzić? #zostańwdomu Ze względu na zakaz, który został ogłoszony we wtorek 31 marca przez Premiera Mateusza Morawieckiego, należy zostać w domu i przestrzegać oficjalnych, nowych zaleceń. Razem z Radiem Eska, specjalnie dla Was codziennieprzygotowujemy wiele atrakcji, które z pewnością umilą czas w domu. Wszystkie ciekawe pomysły, inspirujące tytuły książek, filmów, seriali i nie tylko, znajdziecie klikając hashtag #zostańwdomu. Seriale, które warto teraz nadrobić: #zostańwdomu Nasi Partnerzy polecają Moja propozycja dla rodziców jest następująca. Wyłączajcie swój telefon w drodze do przedszkola i do szkoły. Kiedy cała rodzina jest razem, odkładajcie swoje telefony, wyłączajcie telewizor, radio i komputer. Wprowadźcie codzienny „czas dla mediów”, kiedy wolno czytać e-maile, surfować po Internecie, rozmawiać na Akcja „Zostań w domu” dla wielu osób stała się koniecznością. „W obecnej sytuacji każdy z nas potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem, ale też mamy potrzebę spędzania czasu w samotności. Ważne jest, aby komunikować pozostałym domownikom, że potrzebujemy chwili dla siebie.” – mówi Iwona Firmanty, psycholog, trener i coach, właścicielka firmy szkoleniowej Human z Iwoną Firmanty, psychologiem, trenerem, coachem i właścicielką firmy Human SkillsW związku z ostatnimi rozporządzeniami rządu większość czasu spędzamy w domach. Jak w zaistniałej sytuacji możemy zaspokoić potrzebę przestrzeni?Mając świadomość tego, że nie wszyscy mieszkamy w 100-metrowych domach czy mieszkaniach, radziłabym poszukać prostych, ale niekoniecznie konwencjonalnych rozwiązań. Jedną z rzeczy, jaką stosują moi klienci, są parawany lub zasłonki zamontowane na suficie. Te ostatnie szczególnie sprawdzają się w pokojach dzielonych przez rodzeństwo. Są to rozwiązania dobre do zastosowania na kwadrans czy godzinę. Oczywiście nie chodzi o to, żeby odgrodzić się na może również ustalenie, które części pokoju będą wspólne, a które prywatne. Dobrze byłoby, aby każdy domownik miał dla siebie miejsce, nawet jeżeli ten przysłowiowy własny kąt będzie prowizoryczny. Nie zaszkodzi także doprecyzowanie, kto i na jaki czas może zająć łazienkę, kuchnię czy możemy zrobić, gdy chcemy pobyć sami?W obecnej sytuacji każdy z nas potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem, ale też mamy potrzebę spędzania czasu w samotności. Jeżeli przez większość doby jesteśmy zamknięci z najbliższymi, warto doprecyzować sobie zasady korzystania ze wspólnej powierzchni. Oczywiście trzeba uwzględnić przy tym wiek dzieci. Przykładowo, u nastolatków czy maluchów rodzice nie zawsze mają wiedzieć również:Kogo obejmuje automatyczna kwarantanna? Jak zgłosić się na kwarantannę do sanepidu?Jak sprawdzić, czy jest się na kwarantannie lub izolacji domowej?Jeżeli dysponujemy balkonem, zalecałabym go posprzątać. To miejsce także może pomóc wygospodarować dodatkową przestrzeń dla domowników. Możemy wyjść na balkon w kurtce, żeby spędzić tam czas w pomysłem jest nadanie dodatkowych funkcji przestrzeni przeznaczonej do innych celów, np. łazience czy garderobie. Można w niej porozmawiać przez telefon, a nawet – poczytać książkę. Wykorzystanie takiego miejsca do osobistych rozmów pozwoli zwiększyć poczucie intymności. Słyszałam także o osobach biegających po klatce schodowej, ale istnieje ryzyko, że spotkają po drodze kogoś chorego lub będą przeszkadzać sąsiadom. Widziałam również osobę ubraną w kurtkę i przechadzającą się po patio z książką w ręku. Być może chciała zaczerpnąć świeżego powietrza i pobyć przez chwilę w wytłumaczyć rodzinie, że chcemy pobyć sami?Ważne jest, aby komunikować pozostałym domownikom, że potrzebujemy chwili dla siebie. Taką potrzebę można wytłumaczyć, mówiąc na przykład „kocham cię i chcę z tobą być, ale teraz potrzebuję 5 minut dla siebie”. (Równie dobrze może to być 15 minut, pół godziny czy godzina.)Co zrobić, gdy nie mamy możliwości wyjścia, np. gdy zajmujemy się małym dzieckiem?Jeżeli w domu są małe dzieci, pewnym rozwiązaniem jest zachęcenie ich do zabawy, np. poprzez wspólną budowę szałasu pod stołem. Zawczasu dobrze jest zweryfikować, gdzie mogą się pojawić takie elementy jak zasłonka czy szałas. Jak pracować zdalnie, gdy w domu są dzieci? Najlepsze pomysł... Jak możemy poprawić swoje warunki pracy, gdy w domu są dzieci?Zalecam pracę w słuchawkach, przy założeniu, że nie tracimy z pola widzenia tego, co dzieje się dookoła. Ważne, aby słuchawki nie rozpraszały nas, ale dawały wytchnienie dla uszu. Możemy je założyć, aby zredukować otaczające nas bodźce lub posłuchać spokojnej, relaksującej wytłumaczyć dziecku, że nie może pójść na plac zabaw czy spotkać się z kolegami na takich zasadach jak dotychczas?Jeżeli chodzi o dzieci, bardzo ważną rolę ogrywa zachowanie kontaktu wzrokowego. Dzieci potrzebują zapewnień, że są kochane i są bezpieczne. Nie bez znaczenia pozostaje również ton głosu. Powinien on sugerować, że nic złego się nie dzieje. Natomiast wyjaśniając przyczynę odosobnienia, można wskazać na siłę natury czy biologii. Rodzic jest dla dziecka bohaterem. Może zapewnić, że panuje nad sytuacją dzięki temu, że rodzina pozostała w trakcie rozmowy z dzieckiem dobrze jest odwołać się do jego własnych doświadczeń, np. choroby na ospę wietrzną. Jeżeli dziecko znajduje się już na tym etapie rozwoju, że rozumie, o czym mówimy, można go zapytać: „Jak myślisz, dlaczego wtedy zostałeś w domu? Dlaczego plac zabaw nie był wtedy dobrym miejscem dla ciebie?”.Ponadto, zalecałabym odejście od komunikacji specyficznej dla dorosłych osób. Powinniśmy zastanowić się, jak w możliwie najprostszy sposób, bez budowania niepokoju, wytłumaczyć dziecku, dlaczego zostaje w domu. Ważne, aby nauczyć je myślenia przyczynowo-skutkowego. Jeżeli dziecko będzie używać argumentu, że jest zdrowe, możemy mu wyjaśnić, że nadal nie wiemy, czy inne dzieci też są metodę komunikacji z dzieckiem stanowi wykorzystanie rysunku; np. koronawirusa w koronie, z uśmiechniętą buzią oraz smutnej wersji koronawirusa, który nie może dostać się do domu. Jeżeli porównamy naszego negatywnego bohatera do Głodka z reklamy Danio, to wówczas łatwiej będzie nam zobrazować sposób działania choroby. Dziecko może nawet nie wiedzieć, że koronawirus go odwiedził. Nie wiadomo, czy ten nie czeka za rogiem, żeby wejść do mieszkania i rozgościć się w nim na dłużej, podczas gdy my wcale go nie potrzebujemy. 10 aplikacji, które usprawnią komunikację podczas pracy zdalnej Kolejny aspekt stanowi typ osobowości dziecka. Niektóre dzieci są spokojne i potrzebują jedynie dodatkowego wyjaśnienia, ale zdarzają się także maluchy, które „są jak żywe złoto”, a rodzice dosłownie „trzymają je na szelkach”. Podobnie jak w relacjach damsko-męskich czy służbowych, sposób komunikacji należy dostosować do dziecka i jego możliwości możemy zrobić, żeby poprawić relacje z dorosłymi członkami rodziny? Jak z nimi rozmawiać, żeby nie dopuścić do niepotrzebnych spięć i konfliktów?Obecna sytuacja jest o tyle ciekawa, że albo doprowadzi do licznych rozstań i rozwodów, albo koronawirus spowoduje, że ludzie zaczną ze sobą rozmawiać. Po pierwsze, mamy wpływ tylko i wyłącznie na siebie oraz swoje własne reakcje. Obecnie wielu z nas spędza czas w zamknięciu – z bliskimi, partnerem lub partnerką, ale do tego dochodzą również inni członkowie rodziny, teściowie, co generuje dodatkowe z nas nie wie, jak długo epidemia się utrzyma i ile czasu będziemy musieli spędzić w domu. Aktualne rozporządzenia rządu coraz bardziej odwlekają w czasie moment opuszczenia mieszkania. W związku z tym pewnym aktem odwagi może być pokazanie swojej bezsilności i poczucia dużo pracuję z kobietami, zwłaszcza w projekcie „Sukces Kobiety Biznesu”. Większość moich klientek reprezentuje podejście przekazane im poniekąd przez matki i babcie: chcą być tzw. matkami Polkami, wielozadaniowymi kobietami, które zajmują się różnymi rzeczami jednocześnie. Często przekazują takie wzorce swoim bliskim. Z czasem taka kobieta staje się wielbłądem, który dźwiga cały ciężar pracy w domu – począwszy od zakupów, poprzez sprzątanie i gotowanie, na zajmowaniu się dziećmi kobieta nie powie w jasny i klarowny sposób, że pewnych rzeczy nie może robić sama, a z drugiej strony – jeżeli nie postawi granicy i nie zakomunikuje asertywnie swoich potrzeb, to wcześniej czy później otoczenie będzie oczekiwało od niej wywiązywania się z wielu obowiązków oraz pozostania przy tym szczęśliwą, uśmiechniętą czy ładnie wyglądającą. Na dłuższą metę nie da się żyć w ten zrobić, gdy partnerzy mają ograniczone możliwości rozmowy?Gdy dzieci pójdą spać, wyłączymy telewizor i komputery, warto porozmawiać z partnerem o swoim położeniu. Możemy przypomnieć mu, że kiedyś, zanim pojawiły się obowiązki, dobrowolnie wybraliśmy tę drugą osobę. Nadal powinniśmy okazywać sobie szacunek, upewniać się, jak druga osoba czuje się w bieżącej sytuacji i próbować słuchać się jeżeli partner nie zareaguje od razu, np. dlatego, że dużo czasu zajmuje mu inkubowanie treści, które słyszy, możemy wytłumaczyć mu, jak życzymy sobie, aby wyglądały nasze relacje w najbliższym czasie. Kobieta może przyjąć rolę liderki i prowodyrki rozmowy. Może lepiej być szyją, a nie głową? Podobnie, podczas epidemii koronawirusa partner może potrzebować naprowadzenia. Dla kobiet, które myślą strategicznie, to dobry moment, aby odmówić brania wszystkich problemów na siebie. Jednocześnie dobrze jest pozostawić partnerowi przestrzeń, aby mógł się wykazać, że jest w stanie przejąć pewne obowiązki, np. pójść do sklepu w rękawiczkach czy zamówić potrzebne rzeczy do wynika tendencja kobiet, o których Pani wspominała, do brania na siebie zbyt wielu obowiązków?U niektórych kobiet z biegiem czasu powstaje przeświadczenie, że to one zrobią coś najlepiej. Okres epidemii koronawirusa, kiedy jesteśmy skazani na swoje towarzystwo, może być dobrym momentem na odświeżenie czy zbudowanie od nowa relacji. Apeluję do kobiet, aby przestały robić wszystko na 100%. W domu nie musi być nieskazitelnie czysto, a przedmioty nie muszą być idealnie uporządkowane. Nie warto także zamartwiać się z powodu sytuacji, na którą nie mamy wpływu. Lepiej skupić się na rzeczach, które możemy realnie zrobić. Jeżeli nie usiądziemy z partnerem pod koniec dnia i nie znajdziemy czasu na szczerą rozmowę, nasze relacje mogą się pierwsze, nie powinniśmy zakładać, że partner domyśli się, jakie mamy obawy i frustracje. Brak zrozumienia nie musi wynikać z jego złej woli, ale może mieć związek z takimi czynnikami jak skupienie na sprawach służbowych. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z obaw swojego partnera czy partnerki. Po drugie, konieczność zajmowania się domem i dziećmi, szykowania posiłków czy sprzątania po pozostałych domownikach, nie jest kwestią kilku godzin. To praca na pełen etat. Dlatego warto jasno artykułować swoje potrzeby, np. potrzebę uznania, szacunku czy poczucia bezpieczeństwa. Jeżeli zadbamy o odpowiednią komunikację w związku, możemy uniknąć wielu nieporozumień i wręcz wzmocnić swoją relację. Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi dotyczące koronawirusa u dzieci: objawy, przebieg, leczenie. Czym jest PIMS-TS i jakie są jego objawy? PIMS-TS to pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny związany z zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 (ang. Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Inną nazwą stosowaną w odniesieniu do tej jednostki chorobowej jest MIS-C, czyli wieloukładowy zespół zapalny u dzieci (ang. Multisystem Inflammatory Syndrome in Children).Choroba ujawnia się u dzieci i młodzieży w każdym wieku po przebytym COVID-19, również bezobjawowo. Symptomy PIMS-TS to:trwająca trzy dni wysoka gorączka, której nie da się zbić ogólnodostępnymi lekami, wybroczyny w jamie ustnej, zaczerwione oczy, wysypka na dłoniach i stopach, potem na reszcie ciała, osłabienie i odwonienie, objawy ze strony układu pokarmowego, odwodnienie. Pierwsze objawy przypominają chorobę bostońską (bostonkę). W przebiegu PIMS-TS dochodzi do zaburzeń kardiologicznych, niewydolności serca i zmian w naczyniach wieńcowych. Ponieważ choroba atakuje wiele układów w organizmie dziecka, pacjent wymaga jednoczesnej pomocy wielu specjalistów. Czy dzieci muszą nosić maseczki? Dzieci do lat 4 są zwolnione z obowiązku noszenia maseczek ochronnych. Powyżej tego wieku należy zasłaniać usta i nos maseczką lub zasłonić twarz szalikiem, chustką lub innym elementem ubioru. Jak rozmawiać z dzieckiem o koronawirusie? Rozmowa z dzieckiem o koronawirusie będzie wyglądała u każdego zupełnie inaczej. Po pierwsze dlatego, że dzieci w zupełnie inny sposób reagują na zaistniałe zmiany, po drugie zależy to od wieku dziecka i jego dotychczasowej wiedzy o rozmowy należy być pewnym siebie, rzeczowym i szczerym. Nie można składać dzieciom obietnic, co do których spełnienia sami nie mamy pewności (np. to wszystko się zaraz skończy. Zaraz, czyli kiedy? Tego nie wiemy.). Będąc kłębkiem nerwów, rozmowa może odnieść odwrotny skutek niż zamierzony. Dziecko może wtedy przejąć lęk, który odczuwa mama lub tata i przestać czuć się bezpiecznie. Jeśli rodzic nie zna odpowiedzi na pytanie, lepiej przyznać to dziecku podkreślając, że bez względu na okoliczności, zadba o jego bezpieczeństwo najlepiej jak potrafi. Czy można zarazić dziecko, karmiąc je piersią? Do chwili obecnej nie potwierdzono obecności wirusa w mleku ciężarnej karmiącej piersią, co oznacza, że karmienie prawdopodobnie nie stanowi zagrożenia dla niemowląt. Dotąd żaden noworodek nie został zarażony w ten sposób. Jestem w ciąży i mam covid. Czy moje dziecko po porodzie też będzie miało? Barierę między płodem a matką stanowi łożysko, które chroni matkę przed antygenami płodu, a płód przed czynnikami zakaźnymi, które mogłyby przedostać się z organizmu matki. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, przedostanie się wirusa SARS-CoV-2 przez łożysko jest uznawane za bardzo mało prawdopodobne. Kwarantanna dziecka a zasiłek opiekuńczy W przypadku izolacji lub kwarantanny dziecka rodzic ma prawo do zasiłku opiekuńczego. Taka sytuacja jest traktowana jak choroba. W przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola klubu dziecięcego czy szkoły, do których uczęszcza dziecko w wieku do 8 lat, rodzicom również przysługuje prawo do zasiłku opiekuńczego. Wówczas należy uzyskać zaświadczenie od dyrektora placówki. Jak wygląda test na koronawirusa u dzieci? Test na koronawirusa u dzieci wygląda tak samo jak u dorosłego. Warto jednak przygotować malucha do takiego badania i powiedzieć krok po kroku jak będzie wyglądało. Do wykonania zalecanego przez WHO genetycznego testu na koronawirusa pobierany jest wymaz z jamy ustnej oraz nosa, czyli górnych dróg 2 godziny przed badaniem należy powstrzymać się od: spożywania jakiejkolwiek żywności – również cukierków, lizaków, landrynek, żucia gumy, picia – dotyczy to także wody, ssania tabletek odświeżających oddech lub na ból gardła, stosowania aerozoli i kropli do nosa lub gardła, niewskazane są także inhalacje i płukanie zatok, mycia zębów i płukania ust np. płynem odświeżającym lub zwykłą wodą, przyjmowania leków, ponieważ z reguły wiąże się to z popiciem ich płynem, Czy dzieci przenoszą COVID-19? Małe dzieci mogą przenosić wirusa SARS-CoV-2 na inne osoby w takim samym stopniu, co inne grupy wiekowe – nawet w sytuacji, gdy przechodzą zakażenie poniżej 5. roku życia mogą mieć od 10 do nawet 100 razy więcej cząstek koronawirusa w materiale pobranym z gardła i nosa, co oznacza większy ładunek wirusa niż w przypadku starszych maluchów i dorosłych. Odkrycie to sugeruje większe ryzyko zarażenia się COVID-19 od najmłodszych, co zaobserwowano w przypadku wirusa RSV, inaczej syncytialnego wirusa oddechowego. Wirus ten, który podobnie jak SARS-CoV-2 ma geny (kwasy nukleinowe) w postaci RNA, występuje powszechnie wśród najmłodszych, w tym u niemal u wszystkich maluchów w wieku 2-3 lat. Koronawirus u dzieci a leczenie Dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19, które mają łagodne objawy, powinny być leczone w domu według zaleceń lekarza pediatry. Natomiast te z ciężkim przebiegiem choroby wymagają pobytu w szpitalu, na oddziale intensywnej terapii. Jakie są objawy koronawirusa u dzieci? U dzieci częsty jest bezobjawowy przebieg choroby. Zazwyczaj pojawiają się stany zapalne gardła, uszu i nosa oraz tzw. „truskawkowy” lub „malinowy”, czyli zaczerwieniony język. Po 2-3 tygodniach nawet niezauważonej infekcji u niektórych dzieci może wystąpić utrzymująca się ponad 5 dni gorączka, wysypka na tułowiu, obrzęk szyjnych węzłów chłonnych, dłoni i stóp, suchość ust oraz zaczerwienienie spojówek. Objawy te wskazują na wielonarządowy stan zapalny, który wymaga jak najszybszego leczenia, ponieważ zagraża życiu dziecka i może pozostawiać po sobie uszkodzenia mięśnia COVID-19 u dzieci mogą przyjmować postać podobną do przeziębienia lub przejawiać się głównie w postaci zmian skórnych. Występują przede wszystkim na stopach, ew. na nogach lub rękach. Zmiany są zazwyczaj niewielkie, mają kolor purpurowo-fioletowy i często pojawiają się na palcach, również wokół paznokci. Są to tzw. „covidowe palce”, które mogą nie goić się nawet przez kilkadziesiąt dni. Oprócz sinych przebarwień na skórze mogą pojawiać się wysypki, obrzęki oraz oznaki niedokrwienia z zakrzepicą naczyń włosowatych w postaci czarnych plam. Czy dzieci łagodniej znoszą koronawirusa? Przebieg choroby koronawirusowej u dzieci często jest bezobjawowy lub po prostu wygląda jak zwykłe przeziębienie. Jest wiele hipotez, które nie są udowodnione naukowo, dlaczego dzieci łagodnie znoszą zakażenie koronawirusem. Wśród wysuwanych teorii pojawiają się te, że dzieci mają lepszą odporność i mniej chorób przewlekłych. Jednak nie możemy zapominać, że COVID-19 jest bardzo groźny i niebezpieczny. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Problem tylko polega na tym, że czasami nie wiedzą jak to zrobić albo zabierają się do ćwiczeń ze złej strony. Dlatego dzisiaj na blogu krótki poradnik – jak powinien wyglądać trening u nastolatków. Ile razy w tygodniu ćwiczyć, jakie treningi wybierać i czego unikać?
System żetonowy w nauce domowych zasad Z pewnością w każdy rodzic wie, że podczas rozwoju dzieci trafiają się momenty w których maluchy błyskawicznie chłoną wiedzę oraz z uśmiechem na twarzy przystępują do każdego wyznaczonego im zadania. Lecz także nawet najgrzeczniejsze dzieci, miewają chwile, gdy brakuje im chęci do spełniania próśb rodziców. W takich chwilach rodzice często szukają różnych metod wychowawczych. W inernecie i literaturze można znaleźć ich wiele. Za najprzyjemniejszą zarówno dla dzieci jak i rodziców uznawany jest system żetonowy. Polega na nadaniu wartości punktowej określonym zachowaniom. Następnie uzbierane punkty dziecko wymienia na nagrody. System ten można wprowadzić już od 4 roku życia i stosować nawet dla nastolatków. Wybór modelu systemu żetonowego Przed przystąpieniem do stosowania systemu żetonowego, należy wybrać model, który pozwoli na osiągnięcie określonych celów. Pierwszym jest klasyczny system żetonowy, który pozwala zwiększyć częstotliwość zachowań pożądanych, które nie pojawiają się, bądź wstępują rzadko. Kolejnym rodzajem jest turniej uśmiechniętych twarzy, dzięki któremu można wygasić drobne niepożądane zachowania. Wyróżniamy także odwrócony system żetonowy, dzięki niemu dziecko może odpracować początkowe ujemne saldo przez wykonywanie dodatkowych zadań. Następnie najlepiej ustalić do jakich konkretnych zadań będzie wykorzystywany system żetonowy (np. nauka wiązania butów, rysowanie szlaczków, motywacja do obowiązków domowych). Wartości punktowe w ocenianiu dziecka Gdy zostaną sprecyzowane cele, należy nadać wartość punktową odpowiadającą zachowaniom (więcej punktów tym, które bardziej cenimy). Zanim wprowadzimy system żetonowy, ważne jest też ustalenie listy nagród – najlepiej razem z dzieckiem. Dużym ułatwieniem jest wymyślenie kilku nagród małych, kilku średnich i dwóch dużych (np. cukierek > wspólna zabawa > wyjście do kina). Dziecko otrzymuje małą nagrodę już za 1 punkt, za 5 średnią i za 15 dużą (oczywiście ilość punktów potrzebna do zdobycia nagród powinna być dostosowana do możliwości dziecka). Zasady nagradzania dziecka Następnie można zacząć wprowadzać system żetonowy. Jednak by działał właściwie, należy pamiętać o kilku zasadach: punkty powinny być przyznawane natychmiast po wystąpieniu pozytywnego zachowania; gdy dziecko podejmuje próbę właściwego zachowania, jednak nie kończy go, należy wyjaśnić, dlaczego nie otrzymało żetonu; pamiętajmy o pochwałach za każdy zdobyty punkt; ilość punktów musi być ustalona tak, by zdobywanie nagród było dla dziecka możliwe (jeżeli dziecku w ciągu 3 dni od wprowadzenia systemu, nie uda się uzbierać żetonów na żadną nagrodę, należy zmienić punktację) dziecko samo może wybrać, czy woli otrzymać mniejszą nagrodę, czy zbiera żetony na większą; punkty zabieramy z tablicy, bezpośrednio po ich wykorzystaniu. warto zmieniać nagrody co jakiś czas, aby żetony były dla dziecka atrakcyjne przez cały czas.
Dołącz do naszego w pełni spersonalizowanego internetowego kursu przygotowującego do IELTS z ekspertami IELTS. Miejsce Online Price Dowiedz się więcej Kids and teens „EnglishScore Tutors” dla nastolatków - zajęcia z języka angielskiego online dla osób w wieku 13 do 17 lat Description Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:09 Słoneczko, Chlebek, Kamienna twarz xD inne i konkretniej i bez takich blocked odpowiedział(a) o 16:12 słoneczko! dziewczynki się kładą na ziemi a chłopacy do roboty; D mam dwie w wyzwania 2) kup balony , na małych karteczkach napisz jakieś zadania zabawy itp. wsadz karteczki do balonów (1 karteczka na 1 balon ) nadmuchaj balony i porozwieszaj po całym domu będziecie po kolei przbijać balony i robić to co pisze na karteczkach. przemek cos sie wymysli ;) Uważasz, że ktoś się myli? lub W tej chwili prowadzę zapisy do następnej edycji TUS jesień/zima 2023, która rozpocznie się 07 października 2023. 3 grupy dzieci: 7-9 lat, 10-12 lat, 13-15 lat. Treningi TUS odbywają się w soboty w Warszawie, dzielnica Żoliborz. Zadzwoń na bezpłatną konsultację kwalifikacyjną Twojego dziecka, tel. 506-59-40-71.
Odpowiedzi Takie podstawowe jak dla innych ludzi:Nie zapominaj dobrych słów w domu, w szkole, na ulicy:„witam, dzień dobry, dobry wieczór „Młodsi pierwsi witają starszych, a chłopcy pierwsi zwracają się z dobrymi słowami do zwracasz się do kogoś w bibliotece, w szpitalu lub na ulicy, najpierw się ukłon,- Będzie to oznaką powitania. Nie zapominaj przy tym o drugim dobrym słowie „ proszę!”.Po otrzymaniu prezentu , zakupionego towaru czy odpowiedzi na swoje pytanie nie zapominaj o jeszcze dobrym słowie – „ dziękuję !”.Jeśli przypadkiem kogoś potrąciłeś lub uraziłeś, niezwłocznie go odróżnić szczere słowa od nam się niekiedy słyszeć fałszywe pochlebstwa. Ci, którzy je wypowiadają, jedynie udają naszych przyjaciółPRZY JEDZENIUNa posiłki nie należy się jedzeniem trzeba wszystkim przy stole życzyć„ Smacznego !”.Przed jedzeniem umyjcie ręce! 1. należy kulturalnie się wypowiadać,to znaczy bez używania mówić dzień dobry być zawsze uśmiechniętym,nawet w beznadziejnych pomagać rodzicom, znajomym6. udzielać się w różnych imprezach nie być łakomym , ani nie zażywać "szkodliwych" środków 8. skromnie się ubierać,znaczy nie odsłaniając niektórych części ciała9. mieć sporą wiedzę,czytać książki, dobrze uczyć się w szkole10. być koleżeńskim, rozmownym, wszędzie cię pełno TO CHODZIŁO ? xD PRZYKAZANIA NASTOLATKÓW1. Nie Będziesz Się Wymykał Z Domu Gdy Rodzice Zasną(PO JAKĄ CHOLERĘ CZEKAĆ AŻ ZASNĄ?) Będziesz Pić Żadnego Alkoholu (TRAWA LEPIEJ KOPIE)3. Nie będziesz Kradł Batonów W Sklepie Za Rogiem(W BIEDRONCE JEST O WIELE LEPSZY WYBÓR)4. Nie Będziesz Wandalem(PODPALANIA SĄ DUŻO CIEKAWSZE)5. Nie Będziesz Nigdy Się Włączał W Żadne Bójki(ZAWSZE ZACZYNAJ PIERWSZY)6. Nie Będziesz Nigdy Podbierał Rodzicom Pieniędzy(KAŻDY WIE ŻE BABCIA MA ICH DUŻO WIĘCEJ)7. Nie Będziesz Opuszczał Żadnych Lekcji( ZRÓB SOBIE CAŁY TYDZIEŃ WOLNEGO)8. Nie Będziesz Wymuszał Pieniędzy Od Rówieśników(MŁODSI MAJĄ ICH O WIELE WIĘCEJ)9. * * *PRZYKAZANIE BYŁO ZBYT ORDYNARNE BY JE OPUBLIKOWAĆ =DWyślij to do wszystkich zwariowanych osóbek, które lubisz. Kiedy 10 wróci do Ciebie oznacza to, że jesteś fajną/fajnym dziewczyną/chłopakiem. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Art. 96. Zwrot wydatków na świadczenia z pomocy społecznej. 1. Obowiązek zwrotu wydatków poniesionych na świadczenia z pomocy społecznej spoczywa na: 1) osobie i rodzinie korzystającej ze świadczeń z pomocy społecznej; 2) spadkobiercy osoby, która korzystała ze świadczeń z pomocy społecznej – z masy spadkowej;
Jest wiele norm, które regulują relacje społeczne i świadczą o dobrym wychowaniu. Warto poznać zasady kulturalnego zachowania. Dzięki nim będziesz potrafił bez skrępowania zachować się w każdej savoir-vivre pochodzi z języka francuskiego (fr. savoir - wiedzieć, vivre - żyć). W wolnym tłumaczeniu termin ten oznacza po prostu "znajomość życia". Te uniwersalne zasady ułatwią ci funkcjonowanie w naszym kręgu kulturowym. Oczywiście dotyczą one wszystkich, ale szczególnie wnikliwie przeanalizujemy te pomocne dla dla nastolatków - kwestia przywitaniaTradycja podawania sobie dłoni jest niezwykle długa. W przeszłości podanie komuś "nagiej", czyli nieuzbrojonej ręki oznaczało, że nie ma się wobec niego złych spotykasz kogoś po raz pierwszy, należy się oczywiście przedstawić i uścisnąć jego dłoń. Bardzo ważne jest, by uścisk był odpowiednio silny i stanowczy. Podawanie dłoni od niechcenia jest niekulturalne i świadczy o twojej słabości oraz niepewności. Z kolei jeśli zbyt mocno uściśniesz czyjąś rękę, może być to odczytane jako chęć dominacji. Pamiętaj również, by w czasie przedstawiania się popatrzeć nowemu znajomemu w oczy. Gdy przedstawiasz się osobie dojrzałej, unikaj sformułowań slangowych typu: siema! Dzięki temu zostaniesz potraktowany poważnie. To bardzo ważne, by dostosować swój język do okoliczności. Gdy wchodzisz do jakiegoś pomieszczania, w którym przebywa grupa osób, to ty powinieneś przywitać się z nimi. Jeśli natomiast mijasz kogoś na korytarzu, to nie ma znaczenia, kto przywita się pierwszy. W kwestii uścisku dłoni jest jeszcze jedna ważna zasada - rękę powinna wyciągnąć osoba w wyższym statusie społecznym (np. pracodawca do pracownika). Jeśli witające się osoby są różnej płci, to zawsze kobieta wyciąga pierwsza rękę do mężczyzny. Gdy mężczyzna jednak wita się z grupą osób, to nie powinien pominąć uściśnięcia kobiecych dłoni. Nie należy podawać ręki przez stół i przez próg. Nie wolno podawać ręki w toalecie. Pamiętaj też, że uścisk wilgotnej dłoni dla nikogo nie będzie przyjemny. Nieco archaiczną, ale wciąż aktualną zasadą jest kłanianie się, zwłaszcza spotkanej na ulicy znajomej osobie, która jest starsza od nas. Takim zachowaniem okażesz szacunek, serdeczność i zaświadczysz o swoim dobrym dla nastolatków - telefonowanieŻyjemy w czasach, w których smartfony towarzyszą nam niemal na każdym kroku. Bardzo istotne jest zatem, by wiedzieć, że istnieją zasady dla nastolatków, które regulują te kwestie. Trzeba być świadomym, kiedy korzystanie z telefonów może kogoś urazić. Pamiętaj, by w sytuacjach oficjalnych i publicznych był on wyciszony (w szkole, w kinie, w teatrze). Jeśli sytuacja jest mniej "oficjalna" np. w czasie jazdy tramwajem lub autobusem, powinieneś unikać długich i głośnych rozmów, zwłaszcza na tematy intymne. Obce osoby niekoniecznie muszą mieć ochotę ich słuchać. Zasady kulturalnego zachowania mówią, że nie należy dzwonić do znajomych przed rano oraz po (wyjątek stanowią sprawy bardzo ważne i sytuacje kryzysowe). Za zachowanie niekulturalne poczytuje się rozmawianie przez telefon w restauracji, a nawet trzymanie go na stole. Gdy spędzasz czas ze znajomymi i zadzwoni twój telefon, nie przeciągaj rozmowy, postaraj się załatwić sprawę tak szybko, jak to możliwe. Przyjaciół może też irytować twoje patrzenie na telefon w czasie spotkania, dlatego nie powinieneś wtedy przeglądać mediów społecznościowych. Zasady savoir-vivre dla młodzieży - ubiórW tej kwestii zasady savoir-vivre dla młodzieży stają się coraz bardziej elastyczne. Każdy ma przecież prawo wyrażać swoją osobowość poprzez ubiór. Pamiętaj jednak, że twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej osoby. Unikaj strojów, które mogłyby kogoś urazić (np. koszulki z obraźliwymi napisami) czy zniesmaczyć (zbyt głęboki dekolt, za krótkie spodenki). Poza tym należy zawsze dostosowywać ubiór do sytuacji. To, co w szkole jest niedopuszczalne, na imprezie nikomu nie będzie przeszkadzało. Nie zapominaj także, że są miejsca, w których obowiązuje specjalna etykieta ubioru, do której należy się dostosować. Savoir-vivre dla nastolatków - prezenty i przyjęciaJeśli przygotowujesz jakieś większe przyjęcie, np. urodziny, należy poinformować o nim gości co najmniej z dwutygodniowym wyprzedzeniem - będą wtedy mieli wystarczająco czasu, by się do niego odpowiednio przygotować. Jako gospodarz powinieneś witać gości i towarzyszyć im przez całe przyjęcie. Savoir-vivre dla nastolatków nie różni się w tej kwestii z zasadami dla dorosłych. Z kolei, gdy ktoś zaprasza nas do siebie, starajmy się przyjść punktualnie. Zasady kulturalnego zachowania jasno nakreślają, iż maksymalne spóźnienie, które z pewnością nikogo nie urazi, to kwadrans. Savoir-vivre dla młodzieży zakłada, że gdy przyjmujemy prezent, należy za niego podziękować i najlepiej odpakować go od razu przy gościach. Z kolei, gdy kupujemy komuś upominek, należy odpowiednio ocenić jego wartość. Nie należy dawać zbyt drogich prezentów, bo wtedy osoba obdarowana mogłaby odczuwać dyskomfort, że nie będzie w stanie się odwdzięczyćZobacz wideo: Savoir vivre psiarzy. O czym pamiętać, posiadając pupila?Autor:Adrian AdamczykŹródło zdjęcia głównego: Henrik Sorensen/Getty Images
Wskazówka: Starajcie się dopasować konsekwencje do „przestępstwa”. Na przykład jeśli dziecko nie wraca do domu na czas, można mu wyznaczyć wcześniejszą godzinę powrotu. Bądźcie rozsądni. Okazujcie elastyczność — dajcie nastolatkowi więcej swobody, gdy pokaże, że na nią zasługuje. Zasada biblijna: Filipian 4:5 PRZEJDŹ DO GŁÓWNEJ TREŚCI Dla dzieci i nastolatków zasady są takie same, jak dla dorosłych: miednica musi być stabilna, a górna część ciała zrelaksowana. Dzieci powinny siedzieć na krześle i przy stole odpowiednim dla ich wzrostu. Jeżeli to nie jest możliwe, niech siedzą wyżej na poduszkach i z podnóżkiem tak, by ich łokcie oparte na blacie były zgięte pod kątem 90 stopni. Największym wyzwaniem jest dopilnowanie, by dzieci (i Ty również) nie używały ekranów na kanapie i w łóżku. PORADA NR 1 OGRANICZ CZAS SPĘDZANY PRZED EKRANEM Jeżeli dzieci w celach szkolnych pracują na tablecie, dopilnuj, by nie spędzały też wolnego czasu przed ekranem. Zaplanuj przerwy, w których dzieci będą uczyły się bez ekranu – nawet z pomocą starego dobrego papieru i ołówka. PORADA NR 2 ZAPLANUJ SWOBODNĄ ZABAWĘ Jest to szczególnie ważne dla mniejszych dzieci – należy przerywać naukę swobodną zabawą we względnie krótkich odstępach czasu, ponieważ dzieci nie są w stanie skoncentrować się na długo. PORADA NR 3 AKTYWNOŚĆ TO ZDROWIE Pomóż dzieciom zachować aktywność fizyczną. Możesz przygotować tor przeszkód z krzesłami, poduszkami itp., porzucać pluszakiem lub lekko pokopać w piłkę w przedpokoju. Możesz też znaleźć świetne lekcje jogi dla dzieci na Youtube. PORADA NR 4 POMÓŻ IM SIĘ USPOKOIĆ Szczególnie w czasie koronawirusa i kwarantanny, zwracaj uwagę na oznaki stresu u dzieci. Rodzice mogą zrobić bardzo wiele, by pomóc dzieciom lepiej zrozumieć sytuację i uporać się z nią. Przykładowo, można pomagać dzieciom utrzymać zdrowy styl życia, wspierać pozytywne myślenie, rozproszyć ich myśli, kierując uwagę na coś innego lub zrobić „pudełko zmartwień”. Więcej porad dot. dobrego samopoczucia W latach 70. zwykle sprzedawało się ono w Niemczech w liczbie miliona egzemplarzy. Podobne nakłady osiągano aż do połowy lat 90., po czym liczby te stopniowo zaczęły spadać. Mimo tego, w 2010 roku wciąż sprzedawano ok. pół miliona egzemplarzy, co czyniło Bravo najpopularniejszym czasopismem dla nastolatków w Europie. Wbrew pozorom stworzenie domowego kodeksu nie jest proste, ponieważ czyhają na nas po drodze pułapki. Jednak przestrzegając kliku ważnych wskazówek dotyczących tworzenia i wprowadzania zasad, na pewno je ominiemy. Zatem do konkretów. O czym powinniśmy pamiętać i na co zwracać uwagę, kiedy postanowimy ustalić z przedszkolakiem obowiązujące w domu reguły? Po pierwsze: Współpraca Najważniejszą zasadą tworzenia domowego kodeksu jest współpraca. Reguły nie są po to żeby przestrzegało je tylko dziecko, tylko rodzic lub tylko brat, czy siostra. Zasady obowiązują całą rodzinę, dlatego istotne, aby cała rodzina uczestniczyła w ich tworzeniu. Ważne, aby każdy z jej członków miał możliwość wprowadzenia choć jednej zasady. Dzięki temu wszyscy członkowie rodziny mają swój udział w tworzeniu domowego kodeksu, a co za tym idzie także większa motywacja do jego przestrzegania i sprawowania „kontroli” nad innymi. Po drugie: Zasady, a nie zakazy Kiedy już cała rodzina usiądzie przy stole i podejmie decyzję o ustaleniu zasad obowiązujących w domu, warto zastanowić się nad ich sformułowaniem. Ten z pozoru nieistotny szczegół jest częstą pułapką w jaką wpadają rodzice. Świat przyzwyczaja nas, że nasze zachowanie określają zakazy: „Nie wolno bić”, „Nie wolno krzyczeć”, czy „Nie wolno bałaganić” . W tej sytuacji nasze dziecko pozostaje z pytaniem „Co wolno?”. Jedną z najważniejszych ról kodeksu domowego jest pomoc dziecku w zrozumieniu, jak należy się zachowywać, a nie tylko czego unikać. Zatem niezwykle istotną kwestią podczas tworzenia naszych zasad jest formułowanie ich pozytywnie. Przykładowo: zasadę „Nie wolno bałaganić” zastępujemy „Po zabawie sprzątamy zabawki” lub zamiast „Nie jemy przed telewizorem” ustalamy „Obiad jemy przy stole”. Formułowanie pozytywne to często duży kłopot, ponieważ, tak jak wspomniałam, przyzwyczailiśmy się do „zasad na nie”. Dlatego warto wcześniej przećwiczyć sobie tę umiejętność i przemyśleć, jak mogą brzmieć pozytywne przeformułowania kilku znanych nam zasad. Po trzecie: Przejrzystość Kolejną pułapką, w którą łatwo wpaść, jest zbyt duża ilość lub skomplikowana forma zasad. Warto pamiętać, że dziecko w wieku przedszkolnym jest w stanie zapamiętać maksymalnie około 5-6 reguł obowiązujących w domu, dlatego dziesięciopunktowa skala nie przyniesie pożądanego rezultatu. Zatem warto mieć na uwadze kilka kwestii. Przede wszystkim zasady muszą być sformułowane jasno, krótko i konkretnie. Im krótsza zasada tym łatwiej ją dziecku zapamiętać i powtórzyć. Poza tym powinna zawierać się w niej wyraźna wskazówka, jak należy postępować np. „Zaraz po zabawie sprzątamy zabawki”, zamiast: „Dbamy o porządek w domu”. Istotna jest także wspomniana już ilość zasad do zapamiętania. Należy wprowadzać je powoli. Dziecko w wieku przedszkolnym jest w stanie na początku zapamiętać około 2-3 reguł. Z biegiem czasu i w przypadku zmieniającej się rzeczywistości można je stopniowo modyfikować lub dodać jedną nową zasadę w nie mniejszym odstępie czasowym niż tydzień. Należy jednak pamiętać, że suma wszystkich zasad obowiązujących w danym momencie nie powinna przekraczać sześciu. Po czwarte: Stwórzcie domowy kodeks rysunkowy Centralnym punktem wprowadzania w życie rodziny zasad jest ich „spisanie” i umieszczenie w ustalonym przez wszystkich miejscu. Warto pamiętać, aby forma „spisania” była dla dziecka czytelna. Zwykle dzieci w wieku przedszkolnym nie potrafią jeszcze czytać, a nawet jeśli, to i tak zachęcam do rozrysowania domowego kodeksu. Jest to także kolejny sposób na spędzenie czasu z całą rodziną i zaangażowanie jej w tworzenie wspólnych reguł. Jeśli chodzi o kwestię jak to zrobić- ograniczeniem jest wyłącznie nasza kreatywność. Można podzielić kartkę na kilka części i w każdej z nich narysować zasadę, można wycinać zdjęcia z gazet które symbolizują dany punkt kodeksu, można zrobić chmurki, słoneczka, czy gwiazdki- możliwości jest wiele – najważniejsze, aby „domowy kodeks rysunkowy” znajdował się w centralnym miejscu domu, czy mieszkania (bardzo dobrze sprawdza się lodówka, czy drzwi od łazienki), tak aby każdy z mieszkańców w każdej chwili mógł przypomnieć sobie zasady obowiązujące w jego rodzinie. Po piąte: Przypominajcie Jak już wcześniej wspomniałam zapamiętanie zasad jest dla dziecka sporym wyzwaniem, dlatego należy jak najczęściej się do nich odwoływać. W jaki sposób?Po prostu o nich mówiąc i o nie pytając. Przykładowo: „Kubusiu ustaliliśmy wczoraj zasadę, że obiad jemy siedząc przy stole” lub „Kasiu, zostawiłaś zabawki na środku pokoju, jaką zasadę teraz złamałaś?”. To bardzo istotne, aby początkowo dać dziecku przyzwolenie na przyswojenie i zapamiętanie zasad. Pamiętajmy, że dzieci potrzebują więcej czasu, aby je sobie przyswoić, dlatego przypominajmy je tak często jak to możliwe. Po szóste: Bądzcie konsekwentni i dawajcie przykład Dziecko uczy się przede wszystkim poprzez naśladownictwo. Od pierwszych lat życia, obserwując swoich rodziców uczy się czego wolno, a czego nie wolno. Zatem przejmuje także wzorce w przypadku znaczenia i przestrzegania zasad. Niezwykle istotną kwestią jest to, aby rodzice przestrzegali ustalonych wspólnie reguł i dawali przykład swoim zachowaniem. Zastanówmy się: w jaki sposób dziecko ma nauczyć się porządku, skoro jego rodzic zostawia stertę papierów na stole w kuchni lub w jaki sposób ma mieć szacunek do zasad, skoro nikt ich nie przestrzega, a od niego się wymaga? Myślę, że na to pytanie nie trzeba odpowiadać, lecz każdy z nas powinien się nad nim zastanowić. Warto zapamiętać, że w przypadku wprowadzania reguł niezwykle ważna jest konsekwencja – należy przestrzegać ich zawsze, nie ma od nich odstępstwa, ani zbędnych dyskusji. To pokazuje dziecku, że poważnie podchodzimy do kwestii ich przestrzegania i egzekwowania, jednak pamiętajmy, że aby nasza pociecha potraktowała te kwestie „na serio” musimy być konsekwentni w stosunku do niej, jak i do siebie. Mam nadzieję, że kierując się tymi kilkoma wskazówkami, każdej rodzinie uda się wprowadzić domowy kodeks. Pamiętajmy, że choć zasady z pozoru ograniczają dziecko, dają mu coś bardzo cennego – poczucie bezpieczeństwa. Paulina Niesuchorska – stażystka-psycholog dziecięcy w Centrum Słowo Psychologia z Duszą ( Wb2dtT.
  • dexb873e07.pages.dev/26
  • dexb873e07.pages.dev/56
  • dexb873e07.pages.dev/8
  • dexb873e07.pages.dev/68
  • dexb873e07.pages.dev/63
  • dexb873e07.pages.dev/23
  • dexb873e07.pages.dev/87
  • dexb873e07.pages.dev/29
  • zasady w domu dla nastolatków