🔥 Disco Polo: Szalone lata 90! Największe HITY Disco Polo 🔥🔔https://bit.ly/DISCO_POLO_SUBSKRYBUJ - Subskrybuj nasz kanał i bądź na bieżąco z
Dla nas rap to była czysta zajawka. Chodziliśmy do szkoły, a po lekcjach, kiedy mieliśmy wolne, robiliśmy muzykę. Całymi dniami - w tygodniu, w weekendy. To było nasze życie - mówił Rahim, członek legendarnej Paktofoniki, w wywiadzie dla studenckiego magazynu "Detalks", opisując początki sceny hiphopowej w Polsce. Nieco dosadniej ten okres wspominał Abradab: - Wierzyliśmy, że sukces tkwi w wyrazistości, więc poszukiwaliśmy jej różnymi sposobami. To wszystko połączyło się jakoś z jaraniem gibonów. Zaczęliśmy palić marihuanę, więc odbieraliśmy rzeczywistość inaczej, intensywniej. Choć patrząc na obecny wysyp nowych składów hiphopowych, może się to wydać nieprawdopodobne, ale rap to wciąż muzyka elitarna. Tak jak jeszcze kilkanaście lat 90. to interesujący okres w historii naszego kraju nie tylko ze względu na transformację ustrojową. Odkąd Depeche Mode wydali kultową płytę "Violator" ze słynną różą na okładce, subkultura depeszów odważniej wkroczyła do Polski, a popularność święciło pogardliwe powiedzenie: Depeszowca wal z butowca. Dzięki Andrzejowi Horubale, szefowi rozrywki Programu 1 TVP w latach 1994-1996, Polacy pokochali wokalistki spod znaku Justyny Steczkowskiej, Edyty Bartosiewicz i Kasi Kowalskiej. Potrzebujący muzyki wyłącznie do tańczenia odnajdywali się w święcącym triumfy nurcie disco polo, a i pop wydawał się dużo bardziej ambitny niż obecnie - na pewno wciąż pamiętacie charakterystyczną melodię z "Flecików" Kayah, prawda? Do tego dochodził powoli rozwijający się rynek koncertowy, dzięki któremu w 1996 r. zobaczyliśmy w Warszawie samego Michaela Jacksona z jego spektakularnym "HIStory Tour". I gdzieś między "Białym misiem" a "Dziewczyną szamana", między kolejnymi przebojami przynoszonymi przez britpop, na uboczu, wśród blokowisk i dymu ze skrętów marihuany, znajdował się rap. Towarzyszyły mu nieodłączny walkman, czapki z daszkiem i szerokie spodnie. - Na tle tego, co się działo w polskiej muzyce, byliśmy kosmitami - przyznał Abradab w rozmowie z "Newsweekiem". Kaliber 44, założony przez niego w 1994 r. skład hiphopowy, to absolutny ewenement na polskim rynku muzycznym. Grupa produkująca tzw. psychorap szybko zyskała popularność wśród rodzimej młodzieży, a jej płyty zapisały się złotymi wersami nie tylko w historii polskiego hip-hopu, ale w historii polskiej muzyki w ogóle. Gdzieś równoległe aktywność zawodową rozpoczynali Liroy, Tede i Peja. Jednym z członków Kalibra był Piotr Łuszcz - Magik - osoba, którą ludzie nie tylko z branży określają mianem artysty kompletnego. Filar najpierw Kalibra 44, a potem Paktofoniki - grupy, o której traktował przebój kinowy "Jesteś bogiem". Rahim tak wspominał powstanie utworu, w którym trójka młodych chłopaków ze Śląska rapowała: "(...) ty też jesteś bogiem, uświadom to sobie, sobie". - Kiedy Magik pierwszy raz zarapował mi fragment "Jestem bogiem", oczy wyszły mi na wierzch. Zadzwonił i nawijał: "Jestem bogiem, jestem bogiem", a jego mama gdzieś w tle: "Tak, chyba samozwańczym". Eksperci nie mają wątpliwości - hip--hop się przyjął, ponieważ bodaj jako jedyny gatunek muzyczny dosadnie opowiadał o rozczarowaniach transformacją ustrojową. - Te teksty były jeszcze bardziej autentyczne niż wyznania punkowców z lat 80. - mówi mi osoba pracująca w jednej z wytwórni hiphopowych. - Dokładnie z tego samego względu popularność zyskał film "Psy". On też pokazywał, że w tej nowej rzeczywistości nie jest wcale tak spoko - dodaje. Jest to o tyle fascynujące, że hip-hop początkowo nie mógł liczyć na przesadne zainteresowanie ze strony mainstreamowych mediów. Tak jest w sumie do dzisiaj - szersza publiczność przypomina sobie o rapie dopiero przy okazji premiery filmu "Jesteś bogiem" czy dzięki egzotycznym duetom w stylu Focusa i popełnił samobójstwo w 2000 r. Wyskoczył przez okno swojego katowickiego mieszkania, osiem dni po premierze płyty "Kinematografia". Raperzy, którzy mieli okazję z nim pracować, podkreślają, że tym samym skończył się w polskim hip-hopie pewien ważny okres. Fani do dziś prześcigają się w analizie twórczości Łuszcza pod kątem późniejszych, tragicznych wydarzeń. Na forach internetowych czytamy, że w odtworzonym od tyłu utworze "Plus i minus" (Magik napisał słowa) słyszymy: "Jeszcze cztery". Kawałek opublikowano w 1996 r., a więc cztery lata przed samobójczą śmiercią obelga dla rapera? "Sprzedał się". Peja już jakiś czas temu nawijał: "A ja kocham hip-hop i ten hip-hop nienawidzę. Z chujowizny szydzę, dla artystów ja kibicem". Pierwszym autentycznym komercyjnym sukcesem rodzimego rynku raperskiego była płyta Liroya "Alboom" z 1995 r. Już wtedy zaczęły się oskarżenia pod adresem "scyzoryka z Kielc", że nie jest tak bardzo undergroundowy jak jego koledzy po fachu oraz że rapuje po angielsku. Abstrahując od poziomu artystycznego twórczości Liroya, należy zauważyć, że dzięki niemu (a może przez niego?) rapem zaczęły interesować się najważniejsze media. Mimo początkowej niechęci wobec hip-hopu wykształciła się moda na ten gatunek muzyki, a takie składy jak Wzgórze Ya-Pa 3 zapraszane były choćby do RMF FM, gdzie długo opowiadały o swoich dokonaniach. - Była to po trochu moda, ale przede wszystkim świeża muzyka, która przebiła się wśród tej skostniałej kry pływającej po oceanie polskiej muzyki. W pewnym momencie dla wielu hip-hop stracił urok nowości i trochę naturalnie boom na ten gatunek zniknął - wspominał Abradab na łamach "Detalks". Nim jednak to się stało, fani rapu otrzymali jeszcze kilka przełomowych wydawnictw na czele ze "Skandalem" Molesty - grupy muzycznej założonej z inicjatywy Vienia. Sam Vienio bardzo ewoluował od czasu, gdy kojarzono go raczej z "gangsterskim" rapem (wystarczy posłuchać tekstów z płyty "Skandal") - rok temu wydał interesujące wydawnictwo "Profil pokoleń vol. 1", na którym złączył hip-hop z klasykami polskiej muzyki, z Tomkiem Lipińskim, Kapitanem Nemo, Sztywnym Palem Azji czy Dariuszem co ważne - raperzy niemal od początku doceniani byli przez rodzimy rynek muzyczny, o czym świadczą liczne nagrody Fryderyków przyznawane twórcom hip-hopu. Zanim dla rapu powstała osoba kategoria, statuetką uhonorowany został Liroy. I JESZCZE RAZ KASAWspółczesna scena hiphopowa nie przypomina już tej z czasów Paktofoniki i Slums Attack. Grubson opisał to niegdyś tak: - Dawniej hip-hop robiło się stricte dla zajawki, a teraz mnóstwo gości robi to dla siana i nawet się z tym specjalnie nie kryją. Raperzy mają zgoła inne problemy niż ich starsi koledzy. Internet jest na tyle powszechny, że własne bity może stworzyć niemal każdy. A co najważniejsze - nie odtworzy się tego specyficznego okresu Polski lat 90., dzięki któremu eksplozja popularności rapu stała się jednym z najważniejszych zjawisk społeczno-kulturowych w ostatnich 25 latach. Wystarczy popatrzeć na dokonania najpopularniejszych obecnie propagatorów rapu: Pezeta, Sokoła, czy Eldo. Zresztą rzeczywiście istotnych artystów jest tyle, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że hip-hop stał się bardziej poetycki, wymagający. Jeden z dziennikarzy muzycznych powiedział mi niedawno, że poezja zatoczyła koła: - Wraca pod postacią piosenek. Teksty polskich raperów to obecnie najpiękniejsze słowa na rodzimym rynku w tym wszystkim pojawił się również kłopot z jednoznacznym określeniem, co właściwie jest hip-hopem. Ale czy to problem? Dla raperskich konserwatystów, którzy uważają, że Afromental czy Marika to w żadnym wypadku nie jest hip--hop, owszem. Odrzucając jednak wszelkie dyskusje o poziomie artystycznym, należy zauważyć, że rap, podobnie zresztą jak każdy gatunek muzyczny, ewoluował. Wciąż słyszymy multum agresywnych tekstów z obelgami pod adresem policji i autentyczne teksty o problemach w domu czy jaraniu marihuany. Ale oprócz tego na polskiej scenie zadomowili się autorzy nawijający o problemach z dziewczynami czy rapujący w gwarze śląskiej. Jak BU - muzyk z wytwórni MaxFloRec założonej przez Rahima - który tłumaczy fanom, że gwara mu się bardzo podoba, bo otwiera w tekstach zupełnie nowe wybierze słuchacz, to już jego indywidualna sprawa. Ważne, żeby po odsłuchu z pełnym przekonaniem powtórzył za Peją: "Jest jedna rzecz, dla której warto żyć - hip-hop i nie zmienia się nic".
Written By. Rap Genius Polska. Release Date. January 1, 2005. Styczeń / 07.01 - Małolat/Ajron - W Pogoni Za Lepszej Jakości Życiem / 07.01 - Smarki Smark/Kixnare/DJ Pysk - Najebawszy EP / 12.
Jest to składanka utworów, które można zakwalifikować do miana „klasyki polskiego rapu”. Wyboru dokonałem przy pomocy for internetowych, youtube’a oraz stron internetowych poświęconych polskim raperom. Nie ma jeszcze pełnego opracowania na temat początków polskiego rapu. Większość utworów, które tutaj wrzuciłem pochodzi z lat dziewięćdziesiątych, kilka jest po 2000 roku. Wykonawcy są bardzo różni, między innymi: Peja, Tede, Magik, Łona, donGuralesko, Eldo, Liroy, Funky Polak ale również grupy Paktofonika, Kaliber 44, Slums Attack czy Molesta. Na liście znaleźli się rownież T-raperzy znam Wisły, utwory przez nich tworzone kwalifikują się do hip-hopu komediowego i mają charakter satyryczny, niegdyś też były tworzone nie w stylu rap, a disco. Jeśli chcecie abym coś dodał albo usunął to piszcie w komentarzach. Polskie Rap Lat 90 i początków XXI wieku: 03:08 03:27 05:04 03:11 03:19 03:58 04:47 03:57 03:20 03:33 03:57 04:18 03:36 03:11 05:06 08:16 05:01 03:23 03:45 03:20 04:15 04:26 03:31 04:56 04:21 03:50 04:27 03:28 02:59 03:53 04:53 04:52 02:38 04:09 04:08 03:44 04:16 04:56 04:09 04:16 04:25 04:02 04:01 04:51 03:15 Klasyka Polskiego Rapu
Best Hip Hop and R&B: 1993. The year of Snoop, Tupac, Wu-Tang, and A Tribe Called Quest. Alternative Rock 1993. Nirvana, the Pumpkins, Pearl Jam, Counting Crows, and Björk made '93 special. This Is Music: 1990. The megahits of '90 by MC Hammer, Vanilla Ice, Roxette, Madonna, and Sinéad. '80s-'90s Hits: AccuRadio 500.
Muzyka lat 90. zarówno w Polsce, jak i na świecie obfitowała w wiele przebojów, które weszły do kanonu muzyki rozrywkowej i cieszą się ogromną popularnością melomanów do dziś. W Polsce swoistym fenomenem w tamtym czasie była muzyka disco polo. Zagraniczni wykonawcy dużą popularność zawdzięczali teledyskom, które pomogły wypromować wiele ich lat 90. w dużej mierze zdominowana została przez przeboje muzyki pop. Równie ważnym gatunkiem w tamtym okresie była muzyka rockowa. Za granicą popularność zdobywały też kompozycje w stylu rap i hip-hop. Miernikiem popularności muzyki za oceanem stały się w owym czasie notowania „Billboardu” – tygodnika muzycznego publikującego zestawienia najpopularniejszych singli i albumów. W Polsce triumfy święcił nowy nurt – disco polo, początkowo grany głównie na bazarach i także: Muzyka lat 90. Gwiazdy, gwiazdki, teledyski Lata 90. to czas wielkich, międzynarodowych gwiazd. Zdobycie popularności zdecydowanie ułatwiały w latach 90. teledyski , w które inwestowano już wtedy ogromne pieniądze. Telewizja stała się platformą, która w błyskawicznym tempie była w stanie wywindować artystów czy zespoły lat 90. na szczyty list przebojów. Jednak niewielu z nich udało się zdyskontować tak szybko zdobytą popularność. Dobrym przykładem jest utwór „Nothing Compares 2 U” wykonywany przez Sinéad O’Connor. Artystce już nigdy później nie udało się powtórzyć sukcesu z 1990 roku. Próby czasu nie przetrwał też amerykański zespół New Kids On The Block. Choć zapoczątkował on światową modę na boysbandy (w Polsce jej pionierem był zespół Just 5), to utwór „Step by step” nie zagwarantował formacji mocnej pozycji w kolejnych latach. Klasycznym przykładem „gwiazdy jednego sezonu” był duet Kriss Kross, choć utwór jego „Jump” w dużej mierze przyczynił się do popularyzacji muzyki hip-hop. Dużo lepiej poszło duetowi Roxette, serwującemu publiczności praktycznie przebój za przebojem. Swoją pozycję umacniała Madonna, był to też dobry czas dla Mariah Carey. Zagraniczne zespoły rockowe lat 90. na listy przebojów próbowały „wejść”, komponując melodyjne ballady. Jedną z najlepszych z tego okresu jest „More Than Words” grupy Extreme. Ballady stały się też znakiem rozpoznawczym formacji Bon Jovi. Absolutnymi hitami, które okupowały listy przebojów przez kilkanaście tygodni były piosenki „I Will Always Love You” w brawurowym wykonaniu Whitney Houston oraz „End of the Road” boysbandu Boyz II Men. Swoistą ciekawostką z tego okresu jest utwór „Macarena” zespołu Los Del Rio. Dziś trudno o wesele, na którym goście nie tańczyliby układu choreograficznego z „Macareny”. Druga połowa lat 90. to czas triumfu pierwszego, wielkiego girlsbandu . Spice Girls z Wielkiej Brytanii szturmem podbiły listy przebojów utworem „Wannabe”. To również czas świetności utalentowanych wokalistek. Popularność (choć krótkotrwałą) zdobyła Toni Braxton utworem „Un-Break My Heart”. Dużo lepiej radziła sobie doświadczona Celine Dion. Niezapomnianym przebojem tego okresu stał się utwór „I’ll Be Missing You” Puffa Daddy'ego i Faitha Evansa napisany na cześć zamordowanego kolegi i wykorzystujący motyw piosenki „Every Breath You Take”, wykonywanej w oryginale przez Stinga i The Police. Jeszcze większym przebojem, poświęconym pamięci zmarłej tragicznie księżnej Diany, okazał się utwór „Candle in the Wind 1997” Eltona Johna. Nasze – siłą rzeczy, subiektywne – zestawienie największych przebojów lat 90. muzyki światowej zamyka Carlos Santana i Rob Thomas utworem „Smooth”. Lata 90. w Polsce – fenomen disco polo W Polsce nieoczekiwanie, choć początkowo dość niepewnie, do głosu doszedł nurt disco polo . Już wcześniej Polacy tańczyli przy takiej muzyce na weselach, ale dopiero w latach 90. doczekała się ona własnych festiwali, a nawet niedzielnego programu w ogólnopolskiej telewizji. Jednym z pierwszych i największych przebojów był utwór „Mydełko Fa”, śpiewany przez Marka Kondrata, dziś kojarzonego bardziej z aktorstwem i bankowością. Cała Polska nuciła „Bierz co chcesz” Shazzy. To z tego okresu pochodzą największe polskie przeboje lat 90. grupy Boys – „Jesteś szalona” oraz „Wolność” czy hity zespołu Bayer Full – „Majteczki w kropeczki” i „Wszyscy Polacy”, a także pierwsze przeboje Akcentu – zespołu Zenka Martyniuka. Zobacz także: Inne polskie hity lat 90. Polskie zespoły rockowe święcące triumfy w tym czasie to np. T-Love, Ira, Hey, czy Wilki. Polskie hity komponowali też tacy wykonawcy jak zespół Varius Manx („Orła Cień”) czy Andrzej Piaseczny („Imię deszczu”). Utworem „Drzwi” zadebiutowała z zespołem ONA Agnieszka Chylińska. Inne znane piosenkarki lat 90. to Edyta Bartosiewicz, Kasia Kowalska i Edyta Górniak. W polskiej muzyce dyskotekowej tego okresu wielkim przebojem była „Zakręcona” Reni Jusis, czy utwór „Lato” Formacji Nieżywych Schabuff. Wiele stacji grało też „Takie Tango” Budki Suflera. Zobacz także: Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Bit w stylu Polska Wersja - Którędy wyjść na ludzi?💰 Contact: Instagram: vrona_zetside 87 BPM Key: D minorTags:polska wersja,polska,wersja,jano polska w
Hip-hop w Polsce jest obecny od 30 lat i to całkiem zrozumiałe, że pionierzy wjeżdżają w podobne przedsięwzięcia. W tej sytuacji wygrywają wszyscy. Raperzy zarobią porządne pieniądze i zagrają dla naprawdę potężnej publiki – takiej, jakiej nie doświadczali czasem nawet w erze największej popularności.
Men's Iced Out Moissanite Square Hip Hop Rapper Pinky Ring Solid 925 Sterling Silver Sizes 7 to 13, PASSES DIAMOND TESTER!!!.R-M-5 Reklama sklepu ZoeysJewelryBoxLLC Reklama sklepu ZoeysJewelryBoxLLC ZoeysJewelryBoxLLC Ze sklepu ZoeysJewelryBoxLLC
34. Eve. Hip-hop and rap trend towards male performers, but there are some outstanding female entertainers in the industry. Eve Cooper barely edges into the best rappers of the 90s with her debut album coming out in September 1999, but a technical qualification for this list still counts.
Bonus points if your t-shirt is actually from the 90s. Logo or sports shirts tend to work best for this style if you’re truly trying to keep with the 90s theme. Dr. Dre’s 90s style is the perfect inspiration for this look. He paired most of his looks with Timberland boots and looked fly as hell. Iconic. 10. Paisley & Bandana Prints
OpenFM - 00s Hits to idealny wybór dla osób tęskniących za muzyką początku XXI wieku, zarówno fanów popu, jak i rocka czy muzyki tanecznej. Słuchacze mogą bezproblemowo odsłuchać stacje za pośrednictwem internetu korzystając z platformy OpenFM. Stacja ta znana jest z profesjonalizmu oraz szerokiej oferty muzycznej z lat 2000-2009.
waMPvgE. dexb873e07.pages.dev/71dexb873e07.pages.dev/94dexb873e07.pages.dev/56dexb873e07.pages.dev/7dexb873e07.pages.dev/95dexb873e07.pages.dev/33dexb873e07.pages.dev/56dexb873e07.pages.dev/16
hip hop lata 90 polska